24ZNAK.jpg

 
rad871.jpg

Słowo ks. Asystentów

„Bądź pozdrowiona, Królowo Nadziei!” Bp Mariusz Leszczyński

Biskup Mariusz Leszczyński

Krajowy Asystent Kościelny

Akcji Katolickiej

„Bądź pozdrowiona, Królowo Nadziei!”

Apel Jasnogórski podczas ogólnopolskiej pielgrzymki Akcji Katolickiej,

15 czerwca 2012 r.

   „Bądź pozdrowiona, Matko Odkupiciela;

   Bądź pozdrowiona, chwalebna Dziewico;

   Bądź pozdrowiona, nasza Królowo!

   Królowo Nadziei”.

         (Benedykt XVI, Benin, 18 XI 2011)

W godzinie Apelu Jasnogórskiego stajemy przed cudownym Obrazem Maryi – Matki Syna Bożego i naszej Matki, czczonej tu gorąco od wieków, jako znak nieskończonej miłości i łaskawości Boga dla ludzi dobrej woli.

 

 Spójrzmy więc na oblicze Maryi i na Jej Boskiego Syna. Na twarzy Bogarodzicy widać łagodny smutek, skupiony w <przenikających> oczach. Prawą rękę trzyma Maryja na sercu, a lewą podtrzymuje zwrócone ku sobie Dzieciątko. Ten ujmujący widok Matki i Syna oddaje godność Bożego macierzyństwa Maryi, Jej bezgraniczne miłosierdzie i troskliwą opiekę oraz Boski majestat Jezusa. „W ten sposób postrzega Maryję Kościół wszystkich czasów, wielbiąc Ją za to, że dała nam Odkupiciela, i zwraca się do Niej z ufnością, ponieważ jest Matką, którą Jej Boski Syn dał nam z krzyża” – uczy Papież Benedykt XVI (Nieszpory w Leon, Meksyk, 25 III 2012).

„<Niewiasto, oto syn Twój> … [Synu] <Oto Matka Twoja> (…). I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 26-27). Te słowa spełniają się także teraz, w tej godzinie, i zawsze będą się spełniać, ilekroć nasze oczy skierujemy z wiarą i ufnością w stronę Maryi i Jezusa.

Sobór Watykański II, którego 50-lecie rozpoczęcia w tym roku obchodzimy uczy, że „prawdziwa pobożność [do Najśw. Maryi Panny – dop. M.L.] nie polega ani na czczym i przemijającym uczuciu, ani na jakiejś próżnej łatwowierności, lecz pochodzi z prawdziwej wiary, która prowadzi nas do uznania wyjątkowego wyniesienia Bożej Rodzicielki i pobudza do dziecięcej miłości ku naszej Matce oraz do naśladowania Jej cnót” (Lumen gentium, 67). „Oddawanie czci Matce Bożej w Kościele znaczy również, że uczymy się od Niej, jak być wspólnotą, która się modli (…). Maryja zachęca, by poszerzać zakres modlitwy, by zwracać się do Boga nie tylko w potrzebie i nie tylko we własnych intencjach, lecz w sposób jednomyślny, wytrwały, wierny, <jednym duchem i jednym sercem>” (Benedykt XVI, audiencja generalna, 14 III 2012).

Maryjo, Pani Jasnogórska, dziękujemy Ci za to, że Twoje matczyne serce jest zawsze otwarte na nasze troski, że uwrażliwiasz nas na potrzebę w naszym życiu dojrzałej modlitwy, że uczysz, jak rozmawiać z Jezusem, słuchać Go i wypełniać Jego wolę, a przez to pogłębiać naszą z Nim więź. Dziękujemy Ci, Matko, za przykład modlitwy, która pozwala z odwagą wyjść z <naszego domu>, z nas samych, w duchu miłości – do ludzi będących w potrzebie, a przez to do samego Boga (por. tamże).

Gdy chrześcijanie kierują swe prośby do Jezusa przez pośrednictwo Świętej Bożej Rodzicielki, są zawsze pewni, że zostaną wysłuchani. Wiedzą bowiem, że Maryja jest także ich Matką, która doświadczyła wielkiego cierpienia i przezwyciężyła je wiarą i miłością. Dlatego najlepiej rozumie ludzkie troski i potrzeby, którym pragnie zaradzić. Z tym przekonaniem i my czuwamy tego wieczoru przed Jasnogórskim Obrazem, by u Maryi i Jezusa znaleźć pociechę i pokrzepienie.

Serce Maryi i Serce Jezusa, „te dwa najpiękniejsze Serca biły zawsze zgodnie i najżywiej ze sobą współczuły, i w chwilach radości, i w godzinach bólu, czy męki” – mówił Sługa Boży Stefan kard. Wyszyński. Serca te są zawsze gotowe obdarowywać nas miłością.

Wstawiaj się więc za nami u Twego Syna, Maryjo, Orędowniczko i Pośredniczko nasza. Pomagaj nam otworzyć się na Jego miłość i wolę; ucz nas żyć głębią naszego powołania, aby zawsze było odpowiedzią na miłość, jaką Twój Syn nas obdarza. I pomagaj nam tak kształtować teraźniejszość, aby coraz bardziej odpowiadała Ewangelii Jezusa.

Dziś, gdy zło z nową siłą chce zawładnąć światem i naszą Ojczyzną, jawiąc się często pod pozorem dobra, gdy uderza w fundamenty moralne narodów i społeczeństw, trzeba mu wypowiedzieć zdecydowaną walkę. Mówił o tym nie tak dawno Ojciec Święty Benedykt XVI, gdy przypomniał o <Kościele wojującym> – Ecclesia militans. I choć to pojęcie – dodał – nie jest dziś modne, to jest na pewno prawdziwe (por. Papież do kardynałów: zło chce opanować świat, jesteśmy Kościołem wojującym, Watykan 21 V 2012). W tej walce Kościoła ze złem oraz w trosce o obecność wartości ewangelicznych w życiu każdego człowieka i społeczeństw, czynnie uczestniczy Akcja Katolicka – szczególne narzędzie Opatrzności w misji Kościoła – jak mawiał papież Pius XI.

Maryjo, Pani Jasnogórska, wypraszaj jej członkom i całemu Kościołowi błogosławieństwo Twego Syna, aby dzięki jego zaangażowaniu pomnażała się chwała Boga na ziemi i wszystko odnawiało się w Chrystusie, Królu Wszechświata.

Pani Jasnogórska, Matko nasza, wdzięczni za liczne łaski, otrzymane za Twoją przyczyną, prosimy: zachowaj nas w swojej opiece; prowadź nas drogami świętości; obdarz radością tych, którzy potrafią powiedzieć Bogu <tak>! Napełnij spragnione serca sprawiedliwością, pokojem i pojednaniem; wyjednaj nam miłość synowską i braterską, abyśmy byli przyjaciółmi biednych i maluczkich. Wypraszaj u Twojego Syna zdrowie chorym, pociechę uciskanym i przebaczenie grzesznikom (por. Benedykt XVI, katedra w Kotonie, Benin, 18 XI 2011).

Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się za nami!

Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami!

Amen.